Memory! ESC 2014!
Witam! Zbliżamy się do kolejnego przedsięwzięcia bloga! Już niedługo zobaczymy jak po 3 latach zmieniły się nasze upodobania względem Eurowizji 2014! Przed samymi wynikami jednak chciałbym Wam i sobie przypomnieć jakie piosenki zasługują na naszą uwagę! Na samym dole postu możecie już zagłosować na swoich faworytów tego konkursu, a więc zaczynamy!
Na samym początku chciałbym Wam przypomnieć całą stawkę na jaką możecie głosować a więc zobaczmy skrót finałowych występów:
Jak widzimy wiele wspomnień wróciło! Co się działo podczas tego konkursu? Otóż zaczynając od Ukrainy już wiele wspomnień wraca! Piosenka z 2016 roku "Love Love, Peace Peace" zawierała kilka razy zwrot "men in a hamster wheel" czyli meżczyzna w kołowrotku chomika, otóż to zapamiętujemy z tego występu. Kolejno przypominamy sobie "kocie ruchy" reprezentanta Białorusi oraz jego sernik, kobietę na wstędze prosto z Azerbejdżanu, zresztą uznanego za niewypał w tym konkursie, rozpoczynający ogień, potem Islandia atakuje kolorami i piosenką o tolerancji. Norwegia i ballada, tu zapamiętujemy skrzypaczki balansujące na pochyłej, po czym świetna piosenka z Rumunii zaskakuje efektami, hologram, klawisze na planie koła i ten długi dźwięk który zapamiętamy na długo. Następnie czeka na nas Armeński atak płomieni, potem Czarnogórska łyżwiarka i wkońcu soft porno rodem z Polski! Skaczemy razem z Grecją, oglądamy brodę z Austrii, i spadające konfetti Niemiec. Zaskakujące światła Szwecji, wąsy Francji czy huśtawka Rosji to kolejne elementy przyciągające uwagę. Włochy atakują energią i charyzmą Emmy, a Słowenia rożdżką! Potem lekkie Coldplay z Finlandii, mokry taniec Hiszpanii oraz łowca gwiazd ze Szwajcarii. Biegnące Włochy, wyczekująca domu Malta, taniec rodem z Danii, czarno niebieskie niebo po burzy w Holandii i muszla i może z San Marino. Zakończone przesłaniem Wlk. Brytanii, jesteśmy dziećmi wszechświata!
W głosowaniu są dwie dodatkowe sekcje:
+5 pkt. dla jednej z piosenek zamykających oficialne wyniki tego konkursu;
-3 pkt. dla jednej z piosenek ją otwierających.
Wprowadziłem to by zmniejszyć różnice między wygranym a posiadaczem ostatniego miejsca.
Zapraszam do głosowania:
Na samym początku chciałbym Wam przypomnieć całą stawkę na jaką możecie głosować a więc zobaczmy skrót finałowych występów:
Jak widzimy wiele wspomnień wróciło! Co się działo podczas tego konkursu? Otóż zaczynając od Ukrainy już wiele wspomnień wraca! Piosenka z 2016 roku "Love Love, Peace Peace" zawierała kilka razy zwrot "men in a hamster wheel" czyli meżczyzna w kołowrotku chomika, otóż to zapamiętujemy z tego występu. Kolejno przypominamy sobie "kocie ruchy" reprezentanta Białorusi oraz jego sernik, kobietę na wstędze prosto z Azerbejdżanu, zresztą uznanego za niewypał w tym konkursie, rozpoczynający ogień, potem Islandia atakuje kolorami i piosenką o tolerancji. Norwegia i ballada, tu zapamiętujemy skrzypaczki balansujące na pochyłej, po czym świetna piosenka z Rumunii zaskakuje efektami, hologram, klawisze na planie koła i ten długi dźwięk który zapamiętamy na długo. Następnie czeka na nas Armeński atak płomieni, potem Czarnogórska łyżwiarka i wkońcu soft porno rodem z Polski! Skaczemy razem z Grecją, oglądamy brodę z Austrii, i spadające konfetti Niemiec. Zaskakujące światła Szwecji, wąsy Francji czy huśtawka Rosji to kolejne elementy przyciągające uwagę. Włochy atakują energią i charyzmą Emmy, a Słowenia rożdżką! Potem lekkie Coldplay z Finlandii, mokry taniec Hiszpanii oraz łowca gwiazd ze Szwajcarii. Biegnące Włochy, wyczekująca domu Malta, taniec rodem z Danii, czarno niebieskie niebo po burzy w Holandii i muszla i może z San Marino. Zakończone przesłaniem Wlk. Brytanii, jesteśmy dziećmi wszechświata!
W głosowaniu są dwie dodatkowe sekcje:
+5 pkt. dla jednej z piosenek zamykających oficialne wyniki tego konkursu;
-3 pkt. dla jednej z piosenek ją otwierających.
Wprowadziłem to by zmniejszyć różnice między wygranym a posiadaczem ostatniego miejsca.
Zapraszam do głosowania:
Brak komentarzy:
Dziękuję za komentarz :)