#poznawaj! Klucz do uspokojenia?
Witam Was w pierwszym poście z serii #poznawaj!. Dzisiaj przedstawię Wam dwie piosenki które ubóstwiałem dobre kilka lat temu, a większość z Was zapewne ich nie zna, oraz jedną całkiem nową. Tytułem wstępu powiem, skąd wziął się sam pomysł na serię. Już dawno chciałem zrobić coś podobnego, jednak stawiałem sobie pytanie jakie utwory zawrzeć w tych wpisach. Ostatnio, po dwóch latach nieużywania, włączyłem aplikację Deezer. Znalazłem tam całą masę piosenek które są świetne właśnie do takiej formy wpisów.
You Can't Stop Me - Lena (My Cassette Player)
Wokalistka, o której już trochę na tym blogu było. Piosenka jest boska, wpada w ucho od pierwszego jej przesłuchania. Pochodzi ona z albumu My Cassette Player z 2010 roku, zawierającego 13 piosenek, m.in. tą czy utwór Satellite, którym Lena wygrała Eurowizję w 2010 roku i jest jej najbardziej znaną piosenką. Cały album jest zrobiony w bardzo słodkim stylu, piosenki są rytmiczne, proste i bardzo wpadają w ucho, że chce się ich słuchać na okrągło. Zresztą sami posłuchajcie: My Cassette PlayerLove - Lana Del Rey
Kolejna piosenka i kolejna artystka o której już mogliście wcześniej czytać na blogu. Nowość od Lany to piosenka zatytułowana dźwięcznie "love". Od tygodnia możemy ją słuchać. Piosenka jest świetna. Delikatna, rytmiczna piosenka jest świetna do słuchania. Lana wręcz uspokaja swoim kojącym głosem. Ja przesłuchałem ją już setkę razy, po prostu czas dla niej nie istnieje. Jest na pewno gratką dla wszystkich melancholików, ale równie dobrze działa na wszystkich miłośników muzyki.
Broken Parts - Måns Zelmerlöw
Ostatnia piosenka i wykonawca, którego nazwisko jest wręcz drugą nazwą bloga. Piosenka z 2013 roku, jest zupełnie inna od wydanej do tej pory przez Månsa. Jest to typowa ballada. Jak wszystkie piosenki Månsa urzeka świetnym tekstem i zostaje w głowie na dłużej. Utwór ma niepowtarzalną moc. Jest wisienką na torcie tego postu. Zachęcam Was do posłuchania sobie tych piosenek w zaprezentowanej przeze mnie kolejności, jest to klucz do uspokojenia po całym tygodniu i zarazem do nabrania energii na następny.
Świetny post, o dwóch piosenkach nie słyszałam, ale Lana jest już hitem :D
OdpowiedzUsuńŻYJĘ DLA LANY KAMIL!
OdpowiedzUsuńJak to pisałem to myślałem o tym!
Usuń