Ads Top

Piosenki, bez których nie obyło się podczas wakacji 2016 - cz.3

Witajcie w trzeciej części postu zatytułowanego ,,Piosenki, bez których nie obyło się podczas wakacji 2016”.
Dziś, po raz ostatni zaprezentuję Wam kilka piosenek, które słuchałam przez ubiegłe wakacje. Bez wątpienia Wy też je znacie, a jak nie - to poznacie.
Lato 2016 było bogate w różne świetne utworu. Przedstawię Wam te, które były grane w radiu, a przede wszystkim te, które w tamtym roku były moim numerem jeden. Oto moje TOP 5
5. Enrique Iglesias - Duele el Corazón ft. Wisin
4. Frans - If I Were Sorry
3. Justin Timberlake - Can't Stop The Feeling
2. Alvaro Soler - Sofia
1. Måns Zelmerlöw - Fire In the Rain
Tak prezentują się piosenki, które były i nadal są moim numerem jeden. Moi ulubieni wokaliści, moje ulubione utwory.  Wiążę z nimi wiele miłych jak i smutnych wspomnień. Cóż za cudowne uczucie, wiedząc, że nawet jeśli masz zły humor możesz włączyć piosenkę swojego ulubionego piosenkarza i zapominasz o wszystkim co cię martwi.
Jak Wam się podobają wyżej przedstawione? Jakie utwory Wam kojarzą się z wakacjami 2016?

2 komentarze:

  1. wspomniałam na swoim blogu na temat Twojego zapraszam do siebie i liczę na rewanż https://manszelmerlowpoland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, przy najbliższej okazji na pewno to zrobię :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.