BlogWiec ~ 3 Dzień ~ Margaret, Ann Sophie i Robin Stjernberg 💖
Witam
Was serdecznie w 3 dniu BlogWiecu! Na wstępie od razu spieszę z
wyjaśnieniami co do pory w której opublikowałem post. Niestety z
powodu burzy zostałem odcięty od internetu, i niestety nie mogłem go opublikować o 19. W tym przeczytacie drugą część artystów, dla których
twórczości oszalałem. Artysta, który jest dla mnie prawie tak samo ważny jak Mans to Robin Stjernberg. Oglądając w wakacje 2015 roku Eurowizję z 2013 roku, gdzie Robin reprezentował Szwecję z piosenką "You", postanowiłem bardziej zagłębić się w jego twórczość i nawet się tego nie spodziewając zacząłem słuchać tylko jego piosenek. Do tej pory zdarza mi się cały dzień nie słuchać innego wykonawcy. Jego piosenki są specyficzne. Muszę mieć odpowiedni nastrój żeby go słuchać, i jeżeli już zaczynam to szybko nie kończę. Ale nie wyobrażam sobie nie znać tak dobrego artysty.
Zaraz po Krajowych Eliminacjach do Eurowizji w 2016 roku moją playlistę opanowała Margaret i jej "Cool Me Down". Jest to na pewno najlepsza propozycja jaka kiedykolwiek mogła by wyjść z Polski i myślę, że byłby to poważny konkurent dla Jamali w drodze do zwycięstwa. I teraz zapewne wiele osób powie, że Michał Szpak był lepszy i tak dalej. Ja nie powiem Wam, że był gorszy, ja powiem tylko tyle, że gdyby wtedy był już ten system głosowania co w tym roku na KE, to wygrała by Margaret. Jurorzy nie dali by ani 1 ani 2 miejsca Szpakowi. 1 było by dla Edyty Górniak a 2 dla Margaret. Z wynikami widzów wygrała by właśnie Margaret. I jeszcze słowo do osób które powiedzą, że Margaret źle poradziła by sobie na żywo. Jakoś wygrała dla nas Second Chance Contest, gdzie jury ocenia nie wersję studyjną tylko wykon z krajowych eliminacji. Margaret jest genialną artystką, i jeżeli ktoś ma dla Polski wygrać Eurowizję to tylko ona. Jeżeli Polska tego nie doceni to wygra dla Szwecji. Ta dziewczyna jest skazana na sukces!
Teraz pora na dziwną miłość do Ann Sophie. Dlaczego dziwną? Dlatego, że żeby móc słuchać jej piosenek musi najść mnie coś w stylu weny. Jej piosenki są genialne. Zaraz po występie na Eurowizji w 2015 roku dla Niemiec z piosenką "Black Smoke" zagłębiłem się w jej twórczość i zakochałem, głównie w tym jaki ma stosunek do swoich fanów, ale to zrozumieć można tylko oglądając jej koncerty, gdzie rozmawia z fanami jak z przyjaciółmi. Najwięcej emocji za każdym razem daje mi piosenka "Get Over Yourself". Kojarzy mi się z cudownymi momentami i jednymi z najpiękniejszych chwil w moim życiu. O Ann mógłbym pisać naprawdę dużo, jest artystką wartą poznania, i każdemu polecam zapoznać się z jej twórczością!
Dzisiejszą piosenką dnia jest utwór Margaret "Cool Me Down". Piosenka jest jedną z tych utworów, które kojarzą mi się z zeszłorocznymi wakacjami. Jest przepełniona słońcem, a w dzisiejszym poście pasuje idealnie! Posłuchajcie jej i poprawcie sobie nastrój po tym deszczowym dniu:
To wszystko w dzisiejszym BlogWiecu! Zapraszam już jutro na następny post z serii! Żeby go nie przegapić zachęcam do zaobserwowania tego bloga lub strony na Facebooku! Z mojej strony to wszystko, a Wam jeśli się podobał ten post zostaje tylko uhonorowanie go komentarzem!
Pozdrawiam, Kamil
Lubię Eurowizję. Od lat nie oglądam, a tylko sprawdzam piosenki na yt, ale za każdym razem okazuje się, że jeden zespół/wykonawca budzi we mnie totalne <3
OdpowiedzUsuńI od x lat zawsze ktoś jest i zawsze jeden.
Wolę Szpaka, ale Margaret miała większe szanse. Nie słucham jej, ale na tyle na ile słyszałam, wiem, że jest dość dobra.
A zważywszy na to, że on miał smęta, średniego nawet jak na niego, a ona żwawą, dobrą jak na nią piosenkę... to nie rozumiem czemu pojechał on, nie ona.
Dążę z wyjaśnieniem. Szpaka na Eurowizję wysłali jego fani, którzy głosowali na niego, a że teległosowanie decydowało w 2016 roku, bez jury to tak się stało. Jak pisałem wyżej, Edyta Górniak albo Margaret zapewne wygrały by u jurorów. Michał w okolicach 4 miejsca. To w sumie z teległosowaniem dało by wygraną Margaret.
UsuńMichała na Eurowizję wysłali fani? Co za bzdury. Dlaczego nie wysłali Margaret na Eurowizję Jej fani?Przecież miała lepsze notowania. Dalej spekulacje co by było gdyby.. Wysokie miejsce Michała w Eurowizji to też zasługa Polonii? Eurowizja drugiej szansy to konkurs internetowy i ocenia się clip nie ma występu finałowego. I tutaj rozbieżność jest tak duża ,że mogłaby zmienić wynik. Wielu Michał swoim występem oczarował a występ Margaret rozczarował.
UsuńOczywiście, że fani, bo na tym polegały Krajowe Eliminacje.
UsuńP.S. Na SCC ocenia się występ na żywo z eliminacji.
Pozdrawiam
Proszę nie dziwić się moim oburzeniem. Jeśli Pani Edyta i Margaret miała więcej fanów, były bardziej znane to dlaczego nie wygrały preselekcji? Ja nie byłam fanką Michała a oddałam głos na Niego. To nie fani,ale słuchacze. Tutaj polega różnica w naszym podejściu do problemu.
UsuńUwielbiam tą piosenkę Margaret. Z resztą ją samą również 😊
OdpowiedzUsuńDla tych, którzy nadal uwazają, że Margaret miałaby większe szanse pragnę przypomnieć wyniki Eurowizji drugiej szansy. Margaret 277 pkt. Szwecja 244 , Izrael 190. Porażające zwycięstwo:-)Czy Michał wygrałby preselekcje, trudno mi powiedzieć, bo dziwny jest ten show-biznes. Cieszę się,że wygrał Michał, bo pokazał czym jest muzyka, czym powinien być konkurs piosenki. Reprezentował nasz kraj cudownie, byłam dumna, że jestem Polką, a emocje nie opadły do dzisiaj. Brawa należą się Michałowi za realny sukces, za fenomenalny głos, za charyzmę, za cudowną osobowość . Brawo!
OdpowiedzUsuńDokładnie, wszystko by zadziałało na zasadach show-biznesu. Szwecka produkcja, chórki z sukcesami na Eurowizji, dobra produkcja, cały crew Margaret zrobiłby niezłe show, pierwsze miejsce u bukmacherów, to by zaowocowało. A co do występu Michała to również się zgadzam!
UsuńWidocznie ludzie oczekują więcej niż szwedzkiej produkcji, chórków i show. Margaret nie wykorzystała szansy, ogromnej szansy jaką miała. To nie jest powód do dumy,a tym bardziej do bronienia Jej osoby i tworzenia scenariusza wydarzeń, które nie miały miejsca i nie wiemy jaką przybrały by wersję. Według Pana wysokie miejsce, według mnie klapa i wstyd. Pozdrawiam.
UsuńŻeby wystąpić na Eurowizji to artysta musi śpiewać na żywo ,A Margaret nie potrafi śpiewać ,z plejbeku to potrafi każdy głupi .Wiec nie miała by szans tam żadnych tylko by się skompromitowala się A Michał to wysoka klasa on śpiewa na żywo jego utwór na Eurowizji zafascynował publikę całej Europy i nie tylko .
OdpowiedzUsuńMargaret tyko na płycie dobrze brzmi,bo pomocą służy elektronika A na koncertach zawsze plejbeku .zresztą małolaty ja lubią i dzieci byłam i widzą łam jaka ma widownie przeważająca to matki z dziećmi .
Zacznijmy od tego, że nie mówię, że Michał nie śpiewa fenomenalnie, bo tak jest, chodzi tu głównie o to, że Eurowizja już zapomina co to znaczy dobrze śpiewać, tylko pamięta co to jest show. Ale jak widać, po wygranej Jamali w 2016 i Salvadora w 2017 to się powoli zmienia.
UsuńEurowizja to temat rzeka :) Ps. Piękne zdjęcia kwiatów i traw :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Dziękuję <3
UsuńKochamy eurowizję, jednak często nie oglądamy jej w całości :D Super wpis! Naszym zdaniem Margaret jest przykładem dla wielu innych piosenkarek :) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńCałe szczęście ,że na Eurowizję pojechał Michał.Margaret swoim zawodzeniem,fałszem i miałczeniem na scenie skompromitowałaby nas z kretesem,ale może to i dobrze wreszcie wszyscy jej tzw.wilbiciele,którzy uważają ,że powinna na konkurs jechać zamiast Michała ,przejrzeliby na oczy i przestali pisać te niedorzeczności.Michał ,to charyzmatyczny Artysta o przepięknym mocnym ,nietuzinkowym głosie, a Margaret zwykła promowana do bólu piosenkareczka,o słabiutkim głosie i wątpliwej charyźmie ,nie umiejąca bez zacinania się wypowiedzieć dwóch zdań.Wstyd ,że kogoś takiego jak ona niektórzy nazywają artystką .
OdpowiedzUsuń"Jest to na pewno najlepsza propozycja jaka kiedykolwiek mogła by wyjść z Polski i myślę, że byłby to poważny konkurent dla Jamali w drodze do zwycięstwa" - dawno się tak nie obśmiałam. Czy autor słyszał wyjce Margaret z pamiętnego koncertu w Manufakturze z maja 2016?! Jak nie to radzę sie zapoznać i zastanowić porządnie czy owa osoba potrafi wydobyc z siebie na żywo czysty dźwięk bez nutki fałszu?! Nie słyszałam takiego momentu - jak nie leci z playbacku to ma zadyszkę i fałszuje.
OdpowiedzUsuńMargaret nie jest artystką - jest produktem dla nastolatków, w który Szwedzi wpompowali mnóstwo kasy a który promują na siłe (co chwila reklama w tv - o mało co nie wyskoczy Margaret z lodówki) a który nie potrafi bez autotune zaśpiewać na albumie. To co "tworzy" to nie sztuka, nie artyzm, tylko marna podróba Rihanny. Nazywając Margaret artystką obrażasz wielkich artystów - Freddiego Mercurego, Michaela Jacksona, Whitney Houston, Tinę Turner, Princa, Dawida Bowie i wielu innych, którzy faktycznie byli i są artystami.
Margaret preselekcji by nie wygrała, bo dorośli ludzie mający jakiś gust muzyczny na nią nie głosują, a nastolatki Eurowizja nie interesuje. Co do samego konkursu - nie poradziłaby sobie, bo po pierwszej próbie dostałaby zadyszki, a tam trzeba śpiewać LIVE czego nasza wielka gwiazda nie potrafi. Jak podszkoli warsztat wokalny, przestanie marnie podrabiać Riri i zmieni grupę docelową z gimbazy na szerszą publikę, to wtedy startować w preselekcjach może. Wcześniej marnie to widzę, a nawet Szwedzi jej nie pomogą.
Kamil, musisz się jeszcze wiele nauczyć, długa droga przed Tobą. Chyba, że chcesz promować komercję w stylu uwielbianej przez siebie Margaret, wtedy nie zawracaj głowy osobom, które w muzyce szukają czegoś więcej niż skocznych dźwięków i plastikowych głosów. Powodzenia mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńJako dziecko wspólnie z rodziną oglądaliśmy Eurowizję do samego końca :) Teraz już nie mamy na to aż tak dużo czasu, a też i sam poziom oraz polityczność konkursu trochę zniechęca.
OdpowiedzUsuńWidzę,że zniknął jeden komentarz Anonimowego w którym ,ujęta była cała prawda o gwiazdce Margaret.Nie jest, to wporządku .Wniosek z tego ,że prawda nie jest w cenie.
OdpowiedzUsuńHa, ha drugi komentarz też wyrzuciłeś ????
OdpowiedzUsuńNic ci to nie da. Jego treść została umieszczona na pewnym forum, screen też jest zrobiony.
Kamilu, źle pogrywasz z internautami, którzy wpisują tutaj swoje komentarze. Mój z dnia wczorajszego nt. marnego wokalu Margaret nagle dzisiaj zniknął. Podobno chcesz prowadzić bloga, ale takimi numerami sam sobie strzelasz w kolano. Czyżbyś zabawiał się w cenzora, aby wszystkie wpisy były piękne i gładkie ? Marnie zaczynasz, ciekawe jak skończysz. Chyba nikt nie będzie poważnie traktować takiego pajacowania.
Zrobię sobie screena z tego komentarza, gdybyś go też chciał skasować i może go wykorzystam publicznie, żeby Ci narobić wstydu, jak mi jeszcze raz nadepniesz na odcisk.
Anonimowe komentarze, które nic nie wnoszą oprócz zwykłego hejtu zostają usuwane.
UsuńChłopcze, jeśli masz aspiracje aby prowadzić bloga, to musisz się nauczyć rozróżniać hejt, czyli obraźliwy lub agresywny komentarz zamieszczony w Internecie, od zwykłej krytyki. Usuwanie krytycznych wypowiedzi na zadany temat jest NIEKULTURALNE. Jeśli tego nie rozumiesz, to daj sobie spokój z blogiem.
UsuńPodobno tu znikają komentarze. To chyba nie ma sensu pisać. Cenzura, czy co? Aha, już wiem, nie wolno krytykować Margaret. To po co ktoś zakłada bloga?
OdpowiedzUsuńKomentarze, które nic nowego nie wnoszą, są anonimowe i są zwyczajnym hejtem zostają usuwane.
Usuń