Ads Top

Od dziś jestem wegetarianinem! ~ BlogWiec ~ Dzień 9

Witam Was w dzisiejszy, deszczowy dzień. Ta straszna pogoda towarzyszy jednemu z ważniejszych dni w moim życiu, bo jak widzicie w tytule, od dziś zaczynam się zdrowo odżywiać i przechodzę na wegetarianizm. Wiem, że początki są trudne, ale pora zrobić coś dla mojego żołądka! Do tej decyzji zainspirował mnie blog „Dobre Zielsko”, który jest co prawda wegański, ale dał mi wiele do zrozumienia, i pokazał, że warzywa są genialne, za co z całego serca im dziękuję. Moje poglądy także przyczyniły się do tej decyzji, bo jak można jeść coś, co należy do tego samego królestwa gatunkowego! Na wyżej wymienionym blogu możecie znaleźć wiele przepisów, na naprawdę różne potrawy, jak i desery czy zdrowe przekąski.

Mój pierwszy dzień w roli wegetarianina zacząłem od zaplanowania posiłków. Od dziś postanowiłem, że śniadanie będę jadł zawsze o tej samej porze, niezależnie od planów na dzień. Drugim śniadaniem będzie najlepsze źródło witamin, czyli surowe warzywa. Obiad, zazwyczaj połączony z kolacją będę jadł nie później jak o 19, a żadnego posiłku nie będę przerywał piciem. To wszystko w trosce o ciało. Gdzieś czytałem, że przerywanie posiłków piciem powoduje rozcieńczanie soków trawiennych a w skutku spowolnieni procesu trawienia, co przyczynia się do większego odkładania tłuszczów w naszym organizmie.


Mój pierwszy wegetariański posiłek stanowiły placki z kukurydzy. Znalazłem na nie przepis kilka dni temu na blogu „Prawie Idealni”, ale do samego ich upieczenia byłem do niego sceptycznie nastawiony. Zawsze kukurydza wydawała mi się ok, ale nie jako główny składnik posiłku. Jak się przekonałem, myliłem się. Placki wyszły naprawdę smaczne. Z puszki kukurydzy upiekłem siedem średniej wielkości placuszków, ale jak zjadłem trzy, już czułem się syty. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że do ich przygotowania potrzebowałem 10 minut!

Do ich przygotowania potrzeba tylko:
1 puszki kukurydzy
100 gramów żółtego sera
1/2 pęczka szczypiorku
2 jajka
4 łyżki mąki
sól, pieprz
olej do smażenia
Samo przygotowanie to odsączenie kukurydzy, dodanie sera startego na tarce, posiekanego szczypiorku i reszty składników, przyprawiając do smaku. Po dokładnym wymieszaniu składników pieczemy je na rozgrzanym oleju zaledwie po minucie z każdej strony. Nie prawda że proste?

Jak pisałem wyżej jest to przepis z bloga „Prawie Idealni”, i to do nich należy koncepcja na to danie.


Na koniec chciałbym Was jeszcze zaprosić do posłuchania dzisiejszej piosenki dnia, którą jest utwór Leny – Satellite. Według mnie jedna z najbardziej znanych piosenek eurowizyjnych. Zasłużone zwycięstwo osiągnęła w 2010 roku, a do dziś kojarzy mi się ze słońcem i wakacjami! Zresztą sami posłuchajcie:


To wszystko w dzisiejszym BlogWiecu! Zapraszam już jutro na następny post z serii! Żeby go nie przegapić zachęcam do zaobserwowania tego bloga lub strony na Facebooku! Z mojej strony to wszystko, a Wam jeśli się podobał ten post zostaje tylko uhonorowanie go komentarzem!


Pozdrawiam, Kamil

10 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie zaplanowane i dobre podejście do sprawy. Ja jak zwykle debil podszedłem do tego jakoś bezmyślnie, jadłem jakies gówna potem znowu i tak dalej ale jestem juz 2 lata zdrowym wegetarianinem, który przed przejściem jadł samo mięcho.

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że również ja wytrwam w swoich postanowieniach! Pozdrawiam

      Usuń
  2. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w diecie, od 20 lat stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ jestem dumna i cieszę się bardzo, że nasz blog Cię zainspirował. ❤ Warzywa to podstawa naszego odżywiania. Wegetarianizm otwiera bardzo duże możliwości kulinarne, każde warzywo można praktycznie przyrządzić na wiele sposobów. Warto zadbać o to, aby dieta była dobrze zbilansowana, jedząc różnorodne produkty, a przede wszystkim właśnie warzywa. Będę pisać w najbliższym czasie więcej artykułów dietetycznych, które mam nadzieję, również okażą się pomocne. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie! Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Z niecierpliwością czekam na więcej! Pozdrawiam

      Usuń
  4. Zapowiada się smacznie na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.