MOJE TOP 5 PIOSENEK - LUTY

Witam w nowym poście! 

Jak wiecie, luty powoli dobiega końca, a ja z tej okazji przygotowałam ranking 5 piosenek, które w tym miesiącu szczególnie mnie zachwyciły. 

Oczywiście polecam te utwory z całego serca przesłuchać.

Nie przedłużając... ZACZYNAJMY

MIEJSCE 5

Katy Perry- Chained To The Rhythm

Piosenka jest po prostu fantastyczna. Już od samego początku słuchając jej odczuwałam pozytywne wibracje. Utwór jest dość szybki i wesoły, jednak jego teledysk jak i tekst (którego autorem jest Sia) można interpretować dwojako. Polecam na poprawę humoru. 

      

MIEJSCE 4

The Weeknd- The Hills

Piosenka posiada swój własny klimat, mam gęsią skórkę słuchając jej. W serwisie youtube osiągnęła ona zatrważającą liczbę miliarda wyświetleń. Polecam szczególnie słuchać jej na słuchawkach. Refren jest po prostu fantastyczny.

         

MIEJSCE 3

Gabrielle- 5 fine frøkner

Piosenka, którą znalazłam dzięki serialowi SKAM (fani Evaka łączmy się! :) ). Niesamowicie wpada w ucho i nie da się jej nie nucić przez cały dzień słysząc o poranku. Polecam ta piosenkę z całego serca, a jeszcze bardziej polecam SKAM. 

         

MIEJSCE 2

Aerosmith- Eat The Rich

Piosenka, która daje super kopa. Czysty rock'n'roll. Refren jest bardzo chwytliwy i energiczny. Słuchając jej mam ochotę wyjść na miasto i (to głupio zabrzmi) zdemolować je. :D

         

MIEJSCE 1

Lana del Rey- Love

To, że Lana jest moją boginią już chyba wiecie. Wiem, że ta piosenka się już tutaj pojawiła, ale zrobiła na mnie takie wrażenie, że nie mogłam się powstrzymać, żeby jej tu nie umieścić.

Jak dla mnie to Sztuka pisana przez duże "S". Perfekcja. Jeżeli jeszcze tego nie przesłuchaliście to naprawdę musicie to nadrobić. 

         

Do zobaczenia w kolejnym poście! :)